5/5 - (31 votes)

Długo zastanawiał się nad tym jak żyć, żeby spędzić na tym świecie maksymalnie dużo czasu. Jego rodzice przez styl swojego życia narażeni byli na wiele czynników ryzyka i niestety odeszli zdecydowanie za wcześnie. To go zaniepokoiło. Postanowił gruntownie przeanalizować co może zrobić, żeby jego życie było tak długie i szczęśliwe jak to tylko możliwe. Jako doktor nauk medycznych przez lata spotykał niezliczone rzesze pacjentów i miał dostęp do wszystkich niezbędnych badań naukowych. Napisał poradnik, który zamiast skupiać się na czynnikach ryzyka, koncentruje się na czynnikach warunkujących zdrowie. Z autorem „Skandynawskiego Sekretu” Bertilem Marklundem spotkaliśmy się w jego rodzinnej miejscowości Vänersborg, na północ od Göteborga. Zdradził nam kilka skandynawskich sekretów.


 


Dziękujemy za możliwość spotkania i dołączenie do naszego serialu. Co pomyślałeś, gdy dowiedziałeś się, że stworzyliśmy serial w oparciu o twoją książkę?

Dzień dobry, byłem podekscytowany i bardzo się ucieszyłem, że pomożecie mi szerzyć ideę profilaktyki zdrowotnej. Do niedawna byłem po prostu lekarzem w Vänersborgu i profesorem na Uniwersytecie w Göteborgu, a teraz moja książka jest czytana na całym świecie i jak się okazało, nieświadomie stworzyłem scenariusz serialu, który promuje zdrowy styl życia. To wielki zaszczyt, że wybraliście mnie i moją książkę. Choć nie znam języka polskiego to korzystałem z tłumaczy internetowych i śledziłem kolejne odcinki waszego serialu na facebooku i blogu. Cieszę się z uczestnictwa w Karlik On tour, tym bardziej, że od lat z wielką przyjemnością jeżdżę Volvo.

Bertil Marklund podpisuje skandynawski sekret


Bertil Marklund Grzegorz Urbański Karlik On Tour


Skandynawski sekret autograf

„Skandynawski sekret” został przetłumaczony na 30 języków i wydany w ponad 100 000 egzemplarzy na całym święcie. W czym według Ciebie tkwi sekret jego sukcesu?

Skala sukcesu tej książki bardzo mnie zaskoczyła.  Gdy zakończyłem praktykę lekarską nadal miałem w głowie wiele pomysłów i stwierdziłem, że zbiorę wszystkie moje doświadczenia i pozostawię coś po sobie. Postanowiłem napisać krótki poradnik, który podzieliłem na dziesięć rozdziałów i wydałem go wraz z żoną w nakładzie 8000 egzemplarzy, z myślą o moich pacjentach i ludziach, którzy mieszkają w naszej okolicy. Jeden występ dla krajowej telewizji sprawił, że zainteresowanie moją publikacją mocno wzrosło. Uważam, że ważnym czynnikiem sukcesu tej książki jest jej długość. Często tego typu poradniki mają 300 – 400 stron. Treść może być bardzo wartościowa, ale mimo wszystko może pojawić się problem: kiedy zbliżymy się do jej końca będziemy kompletnie wyczerpani. A kluczem do wprowadzenia zmian w życiu jest odstęp między słowem a działaniem. Najlepiej jeśli podejmiemy działania tego samego dnia albo ewentualnie dzień później.


 


Statystki mówią, że Szwedzi żyją dłużej od Polaków. Na czym polega skandynawski sekret? Czy Szwedzi znają receptę na długie i szczęśliwe życie?

Kobiety w Szwecji żyją dwa i pół roku dłużej niż w Polsce. W przypadku mężczyzn różnica ta sięga sześciu lat. Z pewnością więc istnieje coś takiego jak skandynawski sekret długiego życia. Przyczyn takiej sytuacji jest wiele. Jedną z nich z pewnością jest duże zaangażowanie szwedzkiego rządu w promowanie zdrowego stylu życia. W Szwecji mamy fantastyczną przyrodę i wiele czasu spędzamy na dworze, angażując się w różne aktywności fizyczne. Kuchnia szwedzka zbliżona jest do kuchni śródziemnomorskiej, co również ma wpływ na jakość naszego życia. Nie bez znaczenia jest także stale spadająca ilość osób palących tytoń w Szwecji.

Szwecja jezioro volvo xc40


zdrowe jedzenie

Jak zachować zdrowie i żyć dłużej? Co pokazują badania?

Codziennie podejmujemy setki decyzji, które mają wpływ na to jak się czujemy obecnie i w jakiej kondycji dożyjemy starości. Okazuje się, że geny tylko w około dwudziestu pięciu procentach decydują o naszym starzeniu się, dlatego warto przyjrzeć się tym pozostałym siedemdziesięciu pięciu procentom. To ty decydujesz o tym jak chcesz się zestarzeć. Spore zagrożenie dla naszego zdrowia stanowią stany zapalne, które w dużej mierze są efektem niezdrowego stylu życia. Przewlekłe stany zapalne uszkadzają tkanki, naczynia krwionośne i organy przyczyniając się do licznych chorób, a te pogarszają jakość naszego życia. Nie ma jednego czynnika, który gwarantowałby dobre zdrowie,  istnieje wiele różnych przyczyn i w dodatku współgrają one ze sobą. Chodzi o to, by w zróżnicowany sposób pobudzić drzemiące w nas siły i dzięki temu cieszyć się dłuższym i zdrowszym życiem. Styl życia jest tutaj kluczowy.


Szwecja jezioro ładny widok


Czy żyjesz według zasad, o których piszesz w Skandynawskim Sekrecie?

Tak, zdecydowanie korzystam z zasad, o których pisze w książce, bo po prostu chciałbym żyć dziesięć lat dłużej. Cieszę się dobrym zdrowiem i choć mam już siedemdziesiąt trzy lata to czuję się na pięćdziesiąt. Moja dieta jest bogata w warzywa i owoce. Codziennie rano zjadam jagody, które mają świetne właściwości antyoksydacyjne oraz błonnik, który wspomaga układ odpornościowy. Dwa razy w tygodniu wybieram się do pobliskiego klubu fitness, gdzie ćwiczę minimum godzinę. Poza tym często z żoną spacerujemy po naszej pięknej okolicy. Uwielbiamy wyprawy do naszego letniego domku nad jeziorem, gdzie sporo pływam i zażywam kąpieli słonecznych. Ponadto dbam o regularne spotkania z rodziną i znajomymi i z pewnością uchodzę za optymistę. Lubię też nowe wyzwania i ciągle wyznaczam sobie nowe cele. Nie mam też kłopotu z drzemkami w ciągu dnia, które pomagają mi się szybko zregenerować.

Wywiad Bertil Marklund Karlik On Tour



Bertil marklund wywiad Karlik On Tour

Czy jest coś, co sprawia ci trudność?

Siedzący tryb życia to moje największe wyzwanie jeśli chodzi o zasady, o których piszę w książce. Dużo czasu spędzam na czytaniu książek, sporo też piszę. Wszystko na siedząco. Obecnie siedzący tryb życia uznawany jest za równie niebezpieczny dla zdrowia co palenie tytoniu. W związku z tym korzystam z urządzenia, które po każdych trzydziestu minutach siedzenia każe mi wstać i wykonać jakąś aktywność fizyczną. Dawniej zbyt dużo czasu spędzałem w pełnym słońcu, nie osłaniając głowy, pracowałem zbyt dużo i spałem za mało. Był taki okres kiedy sypiałem tylko 5 godzin na dobę. Ale teraz mam większą wiedzę na temat zdrowego stylu życia, wiele zmieniłem i zdecydowanie mam lepsze życie.


Co oznacza LAGOM dla Szwedów?

Mówimy w Szwecji „lagom är bäst” [lagom jest najlepsze]. Lagom to przede wszystkim równowaga, szwedzka zasada umiaru. Oznacza nie za dużo, nie za mało. Można to odnieść do wielu sytuacji – od ilości kawy, którą masz ochotę wypić, czy posiłków, które chcesz zjeść, po rodzaj aktywności fizycznej, jakiej potrzebujesz. Dwadzieścia minut na słońcu jest pożądane przez twój organizm, ale już kilka godzin może zwiększać szanse na raka skóry. Moja książka stara się przekładać tę ideę na zdrowie i podpowiada, że nie musicie poszukiwać skrajnych rozwiązań, by wieść zdrowe życie.

Lagom ar bast książki


Karlik On Tour lagom


fika in sweden

Gdy przybyliśmy do ciebie, to zaprosiłeś nas na FIKĘ. Co to oznacza i czy w Szwecji to powszechny rytuał?

Fika oznacza, że robisz przerwę w codziennych obowiązkach, by po prostu porozmawiać i spędzić czas ze znajomymi czy z rodziną. Najczęściej wiąże się to z filiżanką czarnej kawy lub herbaty i czymś słodkim, czasami jest to bułeczka cynamonowa, a czasami, jak podczas naszego spotkania, ciastka kokosowe i inne przekąski. W Szwecji praktykujemy fikę dwa razy dziennie, rano oraz popołudniu. Fika daje ci szansę na znalezienie równowagi w ciągu dnia, pomaga budować relacje między ludźmi i dodaje energii. Słodkie przekąski podnoszą poziom cukru we krwi, a obecna w kawie kofeina pobudza do dalszej pracy.


Na koniec porozmawiajmy o Volvo. Wspominałeś, że uwielbiasz jeździć swoim Volvo. Jaki to model i czym jeździłeś wcześniej?

To prawda, uwielbiamy z żoną podróżować naszym Volvo. Obecnie jeździmy Volvo XC70, ale wcześniej miałem 6 innych modeli tej marki: Volvo 444, Volvo 544, Volvo Amazon, Volvo 740, Volvo 850 i Volvo S80. Cenię Volvo za funkcjonalność, podejście do kwestii bezpieczeństwa oraz przestronność, bo zawsze w podróże zabieramy wiele bagaży. Być może następne będzie Volvo XC60, choć obecny model, mimo prawie 10 lat użytkowania, sprawuje się znakomicie. Cieszę się, że marka Volvo prócz tego, że produkuje dobre samochody podejmuje tematy ważne społecznie. Pozdrawiam wszystkich odbiorców serialu Karlik On Tour. Życzę wam długiego życia i dobrego zdrowia. W każdej chwili możecie zmienić swój styl życia. Dam wam dobrą radę: zacznijcie od dziś – albo najpóźniej jutro!

bertil marklund volvo karlik on tour


volvo xc40