Wśród kierowców od zawsze toczy się dyskusja, na temat tego, kto stwarza największe zagrożenie na drodze. Czy ci kierowcy, którzy jeżdżą rzadko i mają niewielkie doświadczenie, czy może właśnie ci, którzy za kółkiem czują się zbyt pewnie? A może największym zagrożeniem na drodze są piesi i rowerzyści, którzy nie muszą mieć żadnych uprawnień, aby poruszać się w ruchu drogowym? Niezależnie od wyznawanych poglądów i preferowanego środka lokomocji, jedno jest pewne – każdy powinien stosować się do podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Przestrzegaj przepisów!
Poruszając się po polskich (i nie tylko!) drogach można czasami odnieść wrażenie, że nie wszystkie zastosowane na nich rozwiązania zostały dokładnie przemyślane. Warto jednak pamiętać, że to tylko i wyłącznie nasza subiektywna opinia. Nieważne, co myślimy o istniejących przepisach – nadal nas obowiązują. Stosowanie się do znaków drogowych oraz przestrzeganie zasad ruchu to podstawa, by zachować bezpieczeństwo na drodze. To szczególnie ważne w nieznanej nam okolicy. Kierowca, który nie zna dobrze otoczenia, może zwyczajnie nie zdawać sobie sprawy z tego, co powoduje ograniczenia w ruchu.
Zachowaj ostrożność, ogranicz zaufanie
W idealnym świecie wszyscy uczestnicy ruchu drogowego znają na wylot przepisy ruchu drogowego i zawsze się do nich stosują. Niestety, idealny świat nie istnieje. Zawsze należy liczyć się z tym, że mijający nas kierowca może naruszyć obowiązujące przepisy lub zachować się w inny, nieprzemyślany sposób. Czasami, zamiast na przykład zawierzyć rozpędzonemu kierowcy z włączonym kierunkowskazem, warto poczekać jeszcze chwilę i przekonać się, czy rzeczywiście planuje wykonać manewr. Taka chwila cierpliwości może pozwolić nam zaoszczędzić sobie wielu nerwów i trudności, a w skrajnych przypadkach także zachować zdrowie lub życie.
Zadbaj o siebie
Korzystanie z niektórych środków bezpieczeństwa egzekwowane jest prawnie, inne wciąż pozostają dobrowolne. Podczas jazdy samochodem oczywiste wydaje się korzystanie z takich osiągnięć motoryzacji jak pasy bezpieczeństwa czy fotelik samochodowy dla malucha. Warto zatroszczyć się o to, aby wykorzystywane przez nas środki były czymś więcej niż tylko ochroną przed ewentualnym mandatem. Pasy powinny być prawidłowo zapięte, a fotelik wyposażony w odpowiednie atesty, dobrany do samochodu oraz potrzeb małego pasażera. W innym przypadku zabezpieczenia mogą nie spełniać swojego nadrzędnego zadania – ochrony naszego życia.
Lepiej w kasku
Pamiętajmy, że bezpieczeństwo to coś więcej niż wymagania prawne. Choć w Polsce od rowerzystów nie wymaga się jazdy w kasku, dobrze jest pamiętać o tym elemencie wyposażenia. W 2017 roku policja odnotowała 4212 wypadków z udziałem rowerzystów. Liczba wypadków rowerowych bez udziału innych pojazdów jest jeszcze wyższa. Prowadząc ogólnopolską kampanię społeczną „Lepiej w kasku” chcemy zwrócić uwagę użytkowników dróg na ten aspekt podróżowania i wprowadzić modę na zakładanie kasków. Argumenty za takim rozwiązaniem są bardzo mocne – kask zmniejsza ryzyko obrażeń aż o 54%.
Zza kierownicy samochodu
Bardzo budujący jest fakt, że coraz więcej marek motoryzacyjnych testuje i wdraża systemy, które mają za zadanie zapobiegać skutkom kolizji drogowych z innymi użytkownikami dróg. Takie systemy wykrywają przeszkody i w przypadku braku reakcji kierowcy przejmują kontrolę nad kierownicą i wyhamowują pojazd. Choć to jeszcze nie standard w każdym samochodzie, to rowerzyści czy inni użytkownicy dróg mogą czuć się bezpieczniej. Co ważne, same systemy czy kask nie zagwarantują nam pełni bezpieczeństwa, to nasz zdrowy rozsądek w połączeniu z najnowszymi technologiami może przybliżyć nas do tego celu. A pamiętajmy jeszcze, że i tak zawsze musimy uważać na to, co zrobią inni użytkownicy ruchu.
Bezpiecznej podróży!